
Trzaskowski: Jeśli wygra Nawrocki, żaden ambitny projekt się nie uda, tylko ugrzęźniemy w totalnym chaosie
– Musimy stworzyć warunki do tego, żebyśmy mogli konkurować ze wszystkimi w Europie, nie tylko z państwami w naszym regionie, z Hiszpanią, ale również z Niemcami czy Francją. […] Ja właśnie chcę być patronem takiego projektu, żeby nasze dzieci, wnuki mogły realizować projekt najbardziej ambitny – powiedział Rafał Trzaskowski w Sosnowcu.
– Dzisiaj naszym celem musi być zbudowanie najsilniejszej gospodarki, wzmocnienie potencjału naszego przemysłu. My nie chcemy tylko kupować atom, ale chcemy mieć własne kompetencje w energetyce jądrowej. My nie tylko chcemy korzystać ze sztucznej inteligencji, ale chcemy doprowadzić do tego, żeby w Polsce tego typu rozwiązania były budowane, centra badawcze. Chcemy, żeby nasi inżynierowie mogli tu rozwijać swoje skrzydła. To jest właśnie poziom tych ambicji, które musimy realizować – przekonywał.
– Tylko powiem wam jedno – to, że możemy to zrobić tylko razem, jak wygramy, jak wygram te wybory prezydenckie. Bo niestety nie miejcie żadnych złudzeń – jeżeli wygra Karol Nawrocki, to żaden ambitny projekt się po prostu nie uda – zaznaczył.
– Nie polecimy, przysłowiowo mówiąc, na Księżyc, tylko ugrzęźniemy w totalnym chaosie. Bo Karol Nawrocki po prostu zapowiada chaos i konflikt. Boję się, że wtedy zaliczylibyśmy bardzo bolesne lądowanie – ocenił.
Więcej z: Live
Mentzen: Moja teoria jest taka, że nasi wyborcy będą się starzeć razem z nami i z nami już zostaną
„Jestem sobie w stanie to wyobrazić, na razie nie mam takich planów”. Mentzen pytany o wspólny front z Braunem
