
„Władza Tuska z przystawkami niczym się tutaj nie różni od PiS”. Zandberg uderza w rząd
– Sprawa stosunku do rządu jest zasadnicza, bo mamy niestety dosyć marny rząd, który nie spełnił obietnic – powiedział Adrian Zandberg w „Rozmowie o 7:00” RMF24, pytany czym jego wyborca różni się od wyborcy Magdaleny Biejat.
– Wyborcy, którzy są wyborcami rozczarowanymi, a tych wyborców jest naprawdę wielu, mają prawo do tego, żeby być w tych wyborach reprezentowani – mówił.
– Ludzie, którzy liczyli na to, że w spółkach Skarbu Państwa skończy się koryciarstwo, a przyjdą uczciwe konkursy i są wkurzeni na to, że władza Tuska z przystawkami niczym się tutaj nie różni od tego, co wcześniej wyprawiał PiS, mają prawo do tego, żeby mieć wybór inny, niż pomiędzy marnym rządem i jego kandydatami, a PiS-em z Konfederacją. Po to startuję – podkreślił.
Więcej z: Live
Grabiec zapowiada: PO pozywa Mentzena
