– Ja źle nie życzę Zandbergowi, tzn. wolę nawet Zandberga od pani Biejat. Tzn. wydaje mi się uczciwszy od pani Biejat, jest to taki, wydaje mi się, uczciwy intelektualnie komunista i on naprawdę wierzy w to, co mówi, on szczerze chciałby doprowadzić w Polsce do biedy – powiedział Sławomir Mentzen w Radiu Zet.

– Pozostali ci lewicowcy tam od Czarzastego, od pani Biejat, to wydaje mi się, że to są bardziej koniunkturaliści, którym bardziej zależy na stanowiskach, niż na realizowaniu tej swojej lewicowej wizji – kontynuował.