– Ja wczoraj zwróciłem się do mojego konkurenta i jasno mu powiedziałem: ma pan szansę zachować się w sposób uczciwy. Ma pan szansę się rozliczyć. I teraz powiem to jeszcze raz, a może powiemy to wszyscy: panie Karolu, niech pan zapłaci swoje rachunki – powiedział Rafał Trzaskowski w Krakowie.