– Stawiałem wczoraj na debacie tę sprawę [ustawy o asystencji osobistej] ostro. Powiedziałem, że to jest nasze być albo nie być w koalicji 15 października. Powtarzam tę deklarację. Nie dlatego, żeby kogoś szantażować albo straszyć, bo jestem absolutnie przekonany, że ta koalicja opiera się na wartościach, a nie na stołkach. Jeżeli opiera się natomiast na wartościach i to one są jej spoiwem, to te wartości musi realizować. Inaczej nie ma racji bytu – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Białymstoku.

– Jesteśmy w tej koalicji nie dla stołków, ale dla wartości. […] Jeżeli nie realizujemy wartości, a zostają tylko stołki, to nie ma sensu dawać większości tej koalicji, nie ma sensu w niej być, nie ma sensu jej współtworzyć. […] Ta sprawa nie może dłużej czekać – stwierdził.