– W ogóle nie dziwią mnie te badania [z których wynika niskie zaufanie do polityków]. Politycy to rzeczywiście są bardzo źli oraz leniwi ludzie, którzy w swoim normalnym życiu nie są w stanie sobie poradzić, dlatego szukają swojego szczęścia w polityce. U mnie wygląda to troszeczkę inaczej. Poza polityką mógłbym zarobić i zarabiałem do tej pory znacznie większe pieniądze, niż kiedykolwiek w polityce – powiedział Sławomir Mentzen podczas debaty TVP, Polsatu i TVN.

– Nie jestem posłem zawodowym, nie pobieram uposażenia poselskiego, nie wziąłem ani jednej złotówki na kilometrówkę czy też na wynajem samochodu poselskiego, całość praktycznie swojego budżetu na biuro poselskie wydaję na pensje swoich pracowników, tych zatrudnionych w biurze poselskim – kontynuował.