
„Zlekceważył Sejm”. Nawrocki nie stawił się przed komisją sprawiedliwości
– Jak państwo widzicie, niestety pan Karol Nawrocki nie pofatygował się […] zlekceważył sobie Sejm – powiedział Paweł Śliz podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości.
– Ta komisja miała kompetencje i miała uprawnienia do tego, żeby zaprosić pana Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej przed swoje oblicze. Jedną z funkcji Sejmu jest funkcja kontrolna, funkcja kreacyjna, my tę funkcję kontrolną w stosunku do Instytutu Pamięci Narodowej wykonujemy, chociażby przyjmując sprawozdania z działalności – kontynuował.
– Ja mam bardzo wiele pytań do pana prezesa IPN-u. Ja chciałbym zapytać, czemu skłamał. Ja chciałbym zapytać, dlaczego poświadczył nieprawdę, do czego się przyznał – mówił dalej.
– Przykre jest to, że pan prezes IPN-u nie znalazł w sobie tyle odwagi, żeby wyjaśnić te nieprawidłowości i to, że naciągnął starszego człowieka na to, żeby uzyskać mieszkanie za 12 tysięcy złotych – dodał.
Więcej z: Live
Trzaskowski: Jeżeli ktoś bierze ze sobą biało-czerwoną tylko po to, żeby dzielić, to opatrzność go pokarze
„Ubierają się w szaty recenzentów, jedynych sprawiedliwych”. Trzaskowski krytycznie o kontrkandydatach
