– Między Polakami i Francuzami, między Polską i Francją te relacje były zawsze nacechowane czymś szczególnym i pozytywnym, ale historia nauczyła nas, nie tylko jeśli chodzi o nasze kraje, ale też Europę, naszych sąsiadów, że za dobrymi uczuciami, za dobrymi intencjami, za przyjaźnią i zaufaniem między liderami, politykami, muszą iść także twarde konkrety – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie wspólnej konferencji z prezydentem Francji.

– Nasze narody będą się czuły bezpiecznie nie wtedy, kiedy my będziemy o tym mówili, tylko kiedy nasze państwa i polityczne elity obu naszych narodów, będą każdego dnia ciężko pracowały nad tym, aby bezpieczeństwo stało się materialnym faktem, żeby nasze wzajemne gwarancje pomocy i bezpieczeństwa zawarte w tym traktacie były nie tylko zapisem naszych pragnień, ale gwarancją naszego trwałego bezpieczeństwa – kontynuował.