Konfederacja gra w drużynie Trzaskowskiego? Zajączkowska-Hernik: Bzdura. Nikt nie kazał Nawrockiemu skłamać ws. liczby mieszkań
– To bzdura [że gram w drużynie Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego]. Jesteśmy przed I turą wyborów i to jest logiczne, że każdy z kandydatów rywalizuje i konkuruje o to, by uzyskać jak najlepszy wynik, przekonać do siebie jak największą liczbę wyborców – powiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.
– Mówienie o tym, że my gramy w drużynie „Trzaska” jest niepoważne, ponieważ tylko ja przypomnę, że to głosy wyborców Konfederacji mogą być znaczące w drugiej turze. Więc na miejscu PiS poszukałabym problemów po pierwsze w ich własnym środowisku, bo nikt nie kazał Karolowi Nawrockiemu skłamać ws. liczby posiadanych mieszkań – mówiła dalej.
Więcej z: Live

„Mówimy o historycznym wydarzeniu”. Tusk z Macronem

Mentzen: Za rządów Tuska Niemcy stali się tak bezczelni, że zaraz przy granicy zbudowali ośrodek deportacyjny dla nielegalnych migrantów

„To nie Moskwa ocaliła wolność świata”. Duda pisze o paradzie i ponawia apel ws. wydatków na obronność
