– Oczywiście, że powinien [Donald Tusk spotkać się z Ostatnim Pokoleniem] – powiedział Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Jackiem Żakowskim w „Poranku TOK FM”.

– Swojego koalicjanta często nie rozumiem. […] Akurat, trzeba być uczciwym, nie rozmawialiśmy na ten temat – kontynuował, pytany, dlaczego tego nie robi, jak rozumie swojego koalicjanta.

– Żeby była jasność, trzymam za nich [ludzi z Ostatniego Pokolenia] kciuki, bo uważam, że po prostu trzeba o problemach, które są realnymi problemami, głośno mówić i starać się zwrócić uwagę opinii publicznej na te problemy. Formy są różne, jednym się podobają, drugim się nie podobają […]. Jeżeli chodzi o mnie, mówię o sobie, popieram [Ostatnie Pokolenie] – mówił dalej.