– Ja mógłbym […] podjąć taką decyzję, że nie wiem, pół roku temu albo miesiąc temu zrezygnować z tego, że jestem wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Kupiłby pan to? […] Tu nie chodzi o jakieś gesty puste, które nie byłyby do końca wiarygodne, natomiast chodzi o to, jak kto sobie wyobraża prezydenturę – powiedział Rafał Trzaskowski w Kanale Zero, po słowach Krzysztofa Stanowskiego o tym, że jego hasło o ponadpartyjnym, niezależnym prezydencie jest absurdalne.

– Ja mam naprawdę dużo więcej cierpliwości niż Donald Tusk i do koalicjantów, jak pan widzi, miłość pełna i naprawdę mają ode mnie gwarancję tego, że gdybym ja wygrał, będę ich traktował w pełni w sposób podmiotowy – kontynuował.