Wczoraj lokaj i kamerdyner państwa niemieckiego Donald Tusk po raz kolejny pokłonił się przed kanclerzem Niemiec i powiedział, nie wiem w czyim imieniu, bo nie w moim i nie w naszym, powiedział że kwestia reparacji od Niemiec jest załatwiona, a ja państwu mówię że nie jest – stwierdził Karol Nawrocki w Rzeszowie.

Premier Tusk nie będzie wypowiadał się w imieniu tych, których spalono, zamordowano. W imieniu tych dzieci, które mordowano, w imieniu naszych przodków, których eksterminowano w obozach koncentracyjnych. Nie będzie się wypowiadał w imieniu moim ani państwa ani IPN. Niemcy potrzebują dzisiaj partnera do tego, aby rozmawiać o przeszłości i przyszłości – mówił dalej.