– Podmiotem politycznym, który w tej chwili jest zaangażowany w proces pokojowy, jest prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej z prezydentem Bułgarii.

– Powiedzmy sobie otwarcie: na dziś patrząc, jeżeli ktoś jest w stanie przymusić Rosję i Władimira Putina do tego, żeby zakończyć wojnę na Ukrainie, to jest to wyłącznie mocarstwo, które jest w stanie złapać Rosję za gardło. Złapać Rosję za gardło może tylko ktoś, kto nie ma z Rosją interesów gospodarczych, kto wręcz pod względem gospodarczym, zwłaszcza w strategicznych dziedzinach, jest konkurentem Rosji – kontynuował.

– Takim konkurentem Rosji, jeśli chodzi o np. energetykę, z całą pewnością są Stany Zjednoczone, które są wielkim eksporterem gazu LNG. […] Raz już prezydent Donald Trump zatrzymał budowę gazociągu Nord Stream 2. Przypominam 2020 rok i sankcje amerykańskie na firmy budujące Nord Stream 2. To Donald Trump te sankcje nałożył, zablokował tę budowę – mówił dalej.

Jak ocenił prezydent: – Dzisiaj mamy rzeczywiście tylko Stany Zjednoczone, mocarstwo największe na świecie militarne, mocarstwo atomowe, jako tego, kto jest w stanie – również poprzez konkurencję ekonomiczną i możliwości wywierania różnego rodzaju wpływów ekonomicznych i sterowanie światowym rynkiem ekonomicznym – może wymusić na prezydencie Putinie zaprzestanie agresji przeciwko Ukrainie. Mam nadzieję, że tak się stanie.