– Mamy realną szansę, aby relacje polsko-niemieckie wzmocnić i w taki sposób, aby służyły jak najlepiej Polsce, Niemcom i Europie. Jestem przekonany, znam bardzo dobrze twoje poglądy, twój stosunek do naszych relacji, do Polski, do Europy i wiem wystarczająco dużo, żeby być dzisiaj optymistą co do przyszłości naszych relacji – stwierdził Donald Tusk w trakcie briefingu z kanclerzem Niemiec.
– Moje zdanie jest takie, że możemy rozważyć prace nad tym podatkiem [katastralnym] pod jednym warunkiem – powinien być od 3 mieszkania czy od 3 nieruchomosci dla ludzi, którzy mają mniej niż trójkę dzieci. Spiąłbym ilość nieruchomosci z liczbą dzieci – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Dlaczego? Dlatego że wiem, że jest wielu ludzi, bo z nimi rozmawiam, którzy traktują mieszkanie czy nieruchomość jako rodzaj takiego posagu czy startu w życie. Nie inwestycyjnie, tylko jako start w życie dla swoich dzieci, zbierają na to, biorą kredyty. To bym uszanował, tę ich zapobiegliwość i ten wysiłek – tłumaczył.
– Podatek katastralny, jeżeli taka propozycja się pojawi i uwzględni ten mój postulat, o którym powiedziałem, to jestem skłonny taką propozycję poprzeć. Ale tylko pod tym warunkiem – wskazał.
– Nie mam takich planów. Zobaczymy, jutro podejmę decyzję w tej sprawie [udziału w piątkowej debacie TV Republika], bo tego jest za dużo po prostu – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Jako marszałek czasami jestem w konflikcie z rządem, proszę ministra Berka, proszę innych, mówię: gdzie są ustawy? Dlaczego nie wjeżdżacie z ustawami w ważnych sprawach, które powinniśmy już dawno uchwalić? Wtedy słyszę: a, bo Duda nam zawetuje, czekamy na następnego prezydenta – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– No i co, że nam Duda zawetuje? Powinniśmy uchwalać ustawy, do tego ludzie nas wybrali. Trybunał Konstytucyjny jeden uchwaliliśmy. Gdzie jest ustawa o rozdziale prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości? O ustroju sądów? O Sądzie Najwyższym? Gdzie są te wszystkie ustawy, które powinniśmy już mieć? Gdzie jest ustawa o mediach publicznych? – pytał.
– Zorientowałem się, że jest problem choćby z kilometrówkami. Przygotowujemy teraz rozporządzenie, które zmieni zasady rozliczania kilometrówek. Choć w Sejmie jest wycie na tym punkcie – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Był jeden marszałek […], to było chyba za Oleksego czy Kuchcińskiego, który probował zmienić kilometrówki. Trwało to tydzień, jak się musiał wycofać z tego po buncie posłów przeciwko temu – mówił dalej.
– Zapewniam pana, że [coś z tym] zrobimy – dodał.
– Nie mam wpływu na MAP, w którym nie mam ani jednego wiceministra, dlatego że po tym, co robiono z naszym wiceministrem, zdecydowałem że go stamtąd wycofam. Jasno i wyraźnie komunikuję Donaldowi Tuskowi, że z MAP jest kłopot. Jasno i wyraźnie mówię, że w mojej ocenie nie we wszystkich zakątkach tego ministerstwa dochowujemy standardów, których powinniśmy dochowywać. Myślę, że on [Donald Tusk] to wie, może próbuje to jakoś rozwiązać, natomiast ja mu mówię to bardzo jasno – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– PO przegrywa te wybory prezydenckie w II turze jedne po drugich, bo nie ma po prostu takiej Polski, która by dała np. takiemu Rafałowi Trzaskowskiemu – w mojej ocenie dzisiaj – 51% poparcia w II turze. W pierwszej będzie prężenie muskułów, „wspaniały wynik”… – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
Pytany, czy Trzaskowski przegra II turę, odparł: – Uważam, że ja mam zdecydowanie większe szanse, żeby II turę wygrać. Obawiam się, że tak może być [że on przegra]. Z jednego powodu: Rafał przez ostatnie pół roku i bardzo dużych zaangażowanych pieniądzach nie dodał praktycznie ani jednego procenta do poparcia PO.
– Nie wypracował żadnego swojego dodatkowego ekstra poparcia i to jest niebezpieczny sygnał dla II tury, bo w II turze musisz mieć nie mocne 35%, tylko 51% – ocenił.
– Jeżeli rzeczywiście chciałby zagrać coś takiego, co myśmy też np. z Kosiniakiem proponowali przez rok, żeby stworzyć, nazwaliśmy to roboczo partię 40-latków, a więc on wychodzi z PO, Kosiniak z PSL-u… – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Ja naprawdę chcę rozbić ten duopol i rozbić go nie w stylu: wyjdę z wielkim młotem, wszystko zniszczę i później sam tam będę królował, tylko wyjść do przodu z tego klinczu, czyli zrobić dokładnie to, co robiłem całe życie – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Ja jestem częścią koalicji, którą współtworzę rzeczywiście z Donaldem Tuskiem, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem… Nie [nie rozbijam jej od środka], tylko myśmy się umówili na wybory parlamentarne i na koalicję rządową. Na prezydenckie się nie umawialiśmy, mamy inne wizje prezydentury. Ja uważam, że prezydent z duopolu będzie złym rozwiązaniem dla Polski – mówił dalej.
– Mieliśmy proste opcje na stole [po wejściu do Sejmu]. Czasami się marzy, że będzie idealnie, ale możesz wybrać pomiędzy taką opcją i taką opcją. Opcja była pierwsza, iść na koalicję z PiS-em. Oni nam proponowali złote góry, naprawdę. Na przykład Władysław Kosiniak premierem, z 16 osób w rządzie 13 z Trzeciej Drogi, ja jako w 2025 jedyny kandydat bloku prawicowego na prezydent, a wcześniej marszałek Sejmu, co tylko chcemy, żeby nie poszli siedzieć, rozliczeń. Myśmy im powiedzieli, że absolutnie nie – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– Ostatnio nawet Wipler mówił, że jest ok, mimo że jest opozycją, bo uznaję prawa opozycji. Znaczy 28 projektów zostało wyczytanych opozycyjnych w ciagu tego 1,5 roku. Na każdym Sejmie pilnuję, żeby był przynajmniej jeden projekt PiS-u i Konfederacji – stwierdził Szymon Hołownia w Kanale Zero.
– AfD to problem kanclerza, nie mój. Ja mam swoje AfD w Polsce. Staram się jak mogę i jakoś póki co nam się udaje – stwierdził Donald Tusk w trakcie briefingu z kanclerzem Niemiec.