– Te wybory są nierówne i nie odbywają się, tak jak powinny się odbywać, w systemie demokratycznym. Te wybory i moja kampania wyborcza jest możliwa tylko dzięki państwu, dzięki państwa zaangażowaniu, wpłatom – powiedział Karol Nawrocki w Grójcu.

– Tak się nie zdarzyło po 1989 roku, aby największa partia w polskim parlamencie, partia opozycyjna, wystawiając kandydata obywatelskiego, bezpartyjnego i wspierając tak mocno tego kandydata […], ta partia pozbawiona jest niezgodnie z prawem subwencji – mówił dalej.