Live

Dodatkowe posiedzenia Sejmu w sierpniu w celu przegłosowania ustaw wetowanych przez Dudę? Jasne stanowisko Hołowni

– Dzisiaj mnie któryś dziennikarz zapytał, to już w ogóle nie wiedziałem, gdzie oczy podziać, że podobno ktoś w koalicji wymyślił, że my zrobimy specjalne posiedzenia Sejmu w sierpniu po to, żeby uchwalić hurtem te wszystkie ustawy, które Duda zawetował – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

– Roześmiałem się, dopóki ja jestem marszałkiem Sejmu […] to nie będzie żadnych dodatkowych Sejmów, żebyśmy robili legislację w trybie takim, jak robił ją PiS. Czyli na ślinę i sznurek, karton i trytytkę, tak, żeby we wtorek ustawa wjeżdżała do Sejmu, a w czwartek już była podpisana przez prezydenta – kontynuował.

– Nie po to przez półtora roku zmienialiśmy standardy tworzenia prawa w Polsce, żeby znowu robić to, co tamci, tylko teraz, że to my to będziemy robić, bo my jesteśmy ci dobrzy, to możemy. Otóż nie – mówił dalej.

Bodnar: Niech Nawrocki wytłumaczy się z oświadczeń i tego mieszkania

– Niech kandydat [Karol Nawrocki] się wytłumaczy z tych oświadczeń i z tego mieszkania – powiedział Adam Bodnar w „Kropce nad i” TVN24.

„Głęboko wierzę, że ją podpisze”. Hołownia deklaruje gotowość do spotkania z prezydentem ws. ustawy dot. składki zdrowotnej

– Oczywiście, że chętnie się z nim [prezydentem] spotkam i będę przekonywał, jeżeli tylko znajdzie czas, bo uważam, że powinien podpisać tę ustawę [dot. składki zdrowotnej]. Powinien podpisać tę ustawę i nie patrzeć na to, że jest kolegą byłym Morawieckiego politycznym, który ten Polski Ład wprowadził, dlatego, że te przepisy naprawdę zarżnęły kilkaset tysięcy najmniejszych polskich firm – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

– Głęboko wierzę, że pan prezydent tę ustawę podpisze – kontynuował.

PiS i Nawrocki zarzucają służbom specjalnym ingerencję w kampanię. Bodnar: Kolosalne bzdury. Niech nie mierzą swoją miarą

– To jakaś kolosalna bzdura [że służby specjalne zbierają „haki” na Karola Nawrockiego]. Jestem w bieżącym, codziennym kontakcie i z ministrem-koordynatorem, i z zastępcą ministra-koordynatora ds. służb, i z osobami, które tworzą służby – to, na czym im zależy, to naprawdę budowanie odpowiedzialnych służb, funkcjonujących w warunkach państwa prawa. Znając te osoby, ich poglądy, postawy, to ostatnia rzecz, jaką by robili, to wchodzenie w tego typu buty – powiedział Adam Bodnar w „Kropce nad i” TVN24.

– Jeżeli już ktoś szuka zaangażowania służb specjalnych, to naprawdę nie mierzmy swoją miarą. Przypomnę, że to Krzysztof Brejza był inwigilowany Pegasusem w czasie kampanii wyborczej. To, że ktoś stosował takie metody, nie oznacza, że obecny rząd tego typu metody stosuje. Trzeba zadawać kłam tym bzdurom – mówił dalej.

Hołownia: To, że Nawrocki spotkał się z Trumpem, nic nie znaczy. Pytanie, co załatwił dla Polski

– To, że się spotkał [Karol Nawrocki z Donaldem Trumpem], to nic nie znaczy, oczywiście fajnie jest mieć zdjęcie, z tego co słyszymy z różnych doniesień, to spotkanie to było spotkanie polegające na tym, że wszedł, uścisnął rękę i wyszedł – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

– Pytanie, co załatwił dla Polski. To jest dzisiaj kluczowe pytanie. Czy cokolwiek załatwił. Czy jakąkolwiek ważną dla Polski sprawę, choćby jednym zdaniem, poza swoją wygraną, prezydentowi Trumpowi przedstawił – kontynuował.

Hołownia: Polska potrzebuje innego prezydenta, niż Trzaskowski. Mam dużo większe szanse niż on w II turze z Nawrockim

– Tak się choćby zdarzyło Donaldowi Tuskowi, wszyscy to pamiętamy, w 2005 roku, gdzie spektakularnie wygrał I turę z Lechem Kaczyńskim i spektakularnie przegrał II turę z Lechem Kaczyńskim […] obawiam się, idziemy dokładnie w to samo – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

– Jeżeli ktoś nie chce, żeby PiS wrócił do władzy w postaci Karola Nawrockiego […] powinien w I turze zagłosować na mnie, bo to ja będę miał z Karolem Nawrockim dużo większe szanse w II turze, niż Rafał Trzaskowski, który jest fajnym gościem, świetnym politykiem, znakomitym specjalistą od samorządu i od spraw europejskich, ale prezydenta Rzeczpospolita Polska potrzebuje dzisiaj innego – kontynuował.

„Może ujawnić w każdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie”. Bodnar o oświadczeniu majątkowym Nawrockiego

– Oświadczenie majątkowe każda osoba sprawująca urząd, także urząd prezesa IPN, może ujawnić w każdej chwili. Nic nie stoi na przeszkodzie – powiedział Adam Bodnar w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

– Fakt jest taki, że procedura odnosząca się do takich osób, jak rzecznik praw obywatelskich czy prezes IPN-u zakłada, że te oświadczenie wysyła się do I prezesa SN i to prezes SN sprawuje taką pieczę nad tym i weryfikuje te oświadczenia pod względem ich zgodności – wskazał.

– Natomiast naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoba – która zwłaszcza w tej sytuacji, kandyduje na urząd prezydenta – powiedziała: okej, drodzy rodacy – proszę, to moje oświadczenie majątkowe. Nie ma co się zasłaniać jakimiś innymi procedurami – podkreślił.

„Przez pół roku nie dowiózł ani procenta więcej poparcia, niż ma PO. Jest zbyt lewicowy i liberalny”. Hołownia o Trzaskowskim

– Jeżeli to miałoby być tak, że rzeczywiście kandydat PO i PiS znajdzie się w II turze, to ja, mimo tego wszystkiego, co się dzieje, uważam, że kandydat PiS nie jest bez szans. To jest jakoś tak zawsze w Polsce, że Platforma ma świetnie w I turze, a w II wygrywa kandydat PiS – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

– Może też dlatego, że nie ma takiej Polski, która byłaby w stanie dowieźć te 51% kandydatowi Platformy. Proszę spojrzeć na Rafała Trzaskowskiego. On przez pół roku kampanii nie dowiózł ani procenta więcej poparcia dla swojej kandydatury, niż ma Platforma Obywatelska w sondażach. Więc jak on ma zebrać 51%, żeby pokonać Nawrockiego w II turze – kontynuował.

– Myślę, że tak. Myślę, że on jednak jest politykiem zbyt lewicowym i zbyt liberalnym, a Polska niezależnie od tego, jak czasami głosuje w wyborach parlamentarnych, jest centrowa. […] Tylko centrowy kandydat ma możliwość uzyskania takiej większości, jakiej potrzeba w II turze wyborów prezydenckich – mówił dalej, pytany, czy Trzaskowski jest zbyt liberalny, lewicowy dla Polski konserwatywnej.

Hołownia: Będę przeszkadzać PO i PiS-owi, bo w Polsce potrzebny jest prezydent nie z tych partii

– Przez najbliższe dwa tygodnie wielkie autorytety będą nam tłumaczyły, że wybory już się dokonały. Że Polacy wybrali i w związku z powyższym proszę nie przeszkadzać swoim jakimś gadaniem, swoimi kampaniami Platformie, albo z drugiej strony PiS-owi. A ja będę przeszkadzać, dlatego, że uważam, że dzisiaj w Polsce potrzebny jest prezydent ani z PiS-u, ani z Platformy. Ktoś, kto w ogóle zmieni mental polityki – powiedział Szymon Hołownia w Polsat News.

Hołownia: Nie zgadzam się z opiniami prezydenta Wałęsy, zachowuje się, jakby zapisał się do PO

Szymon Hołownia został zapytany w Polsat News o słowa Lecha Wałęsy na swój temat, które padły w Radiu Zet: „Jego postępowanie nie jest właściwe. Jednak trzeba uważać, dostał się przy pomocy tej grupy tworzącej koalicję, a w tej grupie, trzeba się zachować tak, żeby nie było za dużych różnic, a on jednak tworzy różnicę w tym gronie, w którym zwycięstwo parlamentarne odnieśli”.

– Bardzo szanuję pana prezydenta Wałęsę […] to jest jeden z ojców założycieli naszej niepodległości, naszej wolności, nikomu nie pozwolę też hańbić jego imienia, natomiast ja od jakiegoś czasu już nie zgadzam się z opiniami pana prezydenta, pan prezydent zachowuje się, jakby zapisał się do Platformy Obywatelskiej i mówił gotowymi tekstami, którymi dzisiaj mówi przecież nie tylko on, ale mówią też autorytety, mówią też socjologowie – powiedział marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta.

– Zaraz się zacznie dokładnie to, co mieliśmy w ’23 roku przed wyborami. Ileż ja to oburzonych listów moją postawą, że jak śmiem mieć inne zdanie i nie iść karnie na jednej liście dostawałem od wybitnych intelektualistów – kontynuował.

„Pretensje powinien mieć głównie do siebie. Tego, co powiedział, nie da się obronić”. Hołownia o Nawrockim i jego mieszkaniu

– Nie mam takiego wrażenia, myślę, że stoi za nią przede wszystkim Karol Nawrocki, który na debacie poinformował, że ma jedno mieszkanie, a później się okazało, że ma dwa. Jakby nie informował, to może nikt by się tym nie zajmował, więc głównie pretensje powinien pan Nawrocki mieć dzisiaj do siebie – powiedział Szymon Hołownia w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News, pytany, czy za sprawą ujawnienia kawalerki Karola Nawrockiego stoją polskie służby.

– To jest dość oczywista linia obrony, tzn. zawsze w takich sytuacjach PiS mówi, że to służby, bo co ma mówić. Tego, co powiedział Nawrocki, nie da się obronić – kontynuował.

Nawrocki: Do sztabu Trzaskowskiego dołączają służby specjalne

– W sztabie mojego kontrkandydata znajduje się już nie tylko telewizja rządowa […], nie tylko NIK, nie tylko prokuratura, ścigająca już rywala Rafała Trzaskowskiego za takie rzeczy, które trudno sobie wyobrazić, ale do tego sztabu dołączają służby specjalne państwa polskiego – powiedział Karol Nawrocki w Grójcu.

To jest nierówna walka, ale nierówna walka, którą wygramy, bo nic nas nie złamie – dodał.