– Flaga dzisiaj przypomina nam o tym raz jeszcze, że jesteśmy wspólnotą. Co to znaczy, przekładając na politykę? Że flaga powinna być dla nas przypomnieniem, że mamy być sztandarem, a nie chorągiewką. Sztandarem, czyli czymś, co pokazuje, gdzie są nasze wartości, świętości, a nie chorągiewką, która wieje w lewo albo w prawo, w zależności od globalnej mody, sondażu – powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Brzezinach.

– Polityk powinien być sztandarem, nie chorągiewką, a flaga RP powinna być sztandarem, a nie kijem do okładania jedni drugimi siebie po głowach. Flaga to nie jest gadżet na debaty wyborcze. Flaga biało-czerwona to znak, pod którym umierali ludzie – mówił dalej.