– Uważam, że w Białej Podlaskiej tłumaczenie, że nie chciano dopuścić do eskalacji – chwileczkę, a jak to będą zielone ludziki razem z panem Braunem i z jakimś motłochem, który będzie zdobywał gmachy publiczne, to też będziemy mówić, że nie należy dopuszczać do eskalacji? Nie, eskalacja ma być, tylko od strony państwa – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz w „Graffiti” Polsat News.

– Tomasz Siemoniak jest moim i przyjacielem, i bardzo szanowanym przeze mnie politykiem. Ale problem nie jest na poziomie Tomasza Siemoniaka. Problem jest na poziomie decyzji policyjnych podejmowanych w przeciągu dosłownie minut czy kwadransów na miejscu. To nie Tomasz Siemoniak dowodził w Białej Podlaskiej – kontynuował.