To całkowicie normalne, proszę zwrócić uwagę na zachodnie demokracje, na USA. Niedługo będzie Barack Obama w Polsce, proszę zapytać Baracka Obamę o poparcie w Filadelfii na oficjalnej konwencji pani Hillary Clinton. W USA jest to oczywiste, w Polsce nie może to być? – stwierdził Marcin Mastalerek w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Czy człowiek, który mówił, że jest prezydentem wszystkich Polaków, Aleksander Kwaśniewski, kiedy w 2005 roku wspierał Włodzimierza Cimoszewicza, który później uciekł z placu boju, to w jakiej w sprawie działał? Nikt po tylu latach jakoś nie wypomina Kwaśniewskiemu i nie mówi, że to było coś niewłaściwego. To dobry pomysł, zaprosić jutro prezydenta Kwaśniewskiego, i zapytać go, dlaczego wsparł w 2005 roku Cimoszewicza. A może dowiemy się też, dlaczego tamten uciekł z placu boju – mówił dalej prezydencki minister.