– Dużo tutaj było o polityce partyjnej, natomiast ja chciałem państwu powiedzieć o ludziach, dlatego, że właśnie taką Warszawę buduję i taką Polskę chcę budować. Dla tego chłopca, który ma myśli samobójcze, dla tej mamy, która się martwi, co się stanie z jej dorosłym dzieckiem, kiedy jej zabraknie, dla tych seniorów powstańców, którzy spotykają się w Domu Powstańca, który zrobiłem – powiedział Rafał Trzaskowski podczas debaty Super Expressu.

– Budowałem Warszawę, w której funkcjonowały szpitale dla wszystkich w pandemii, niezależnie od tego, jakie mieli poglądy polityczne. Budowałem komunikację miejską dla wszystkich, niezależnie od ich poglądów politycznych. I właśnie dokładnie o to chodzi, dzisiaj potrzebujemy prezydenta, który będzie się umiał unieść ponad spory polityczne, który będzie arbitrem sporów politycznych, który będzie myślał o tym, jak rozsądzać te spory, ale przede wszystkim, jak stanąć po stronie obywatelek i obywateli – kontynuował.

– Taką właśnie Polskę wam proponuję. Prezydenta, który będzie w pełni niezależny, który będzie brał słabszych pod swoją ochronę […] który będzie twardy, kiedy trzeba bronić pryncypiów i kiedy trzeba bronić biało-czerwonej, która jest święta. Prezydenta, który będzie waszym prezydentem, a nie prezydentem jakiejkolwiek partii politycznej – mówił dalej.