
„Nikt mi nie będzie kazał przyjmować ludzi do mojej kancelarii, bo jestem człowiekiem niezależnym”. Nawrocki odpowiada Trzaskowskiemu
– Szanowny panie, który jesteś od 20 lat członkiem partii politycznej. Jestem kandydatem bezpartyjnym, obywatelskim, popieranym przez PiS, a żebym był popierany przez PiS, to prezes PiS i kierownictwo musiało podjąć taką decyzję. Dziwi mnie, że człowiek z takim doświadczeniem nie umie słuchać ze zrozumieniem. Jestem też popierany przez „Solidarność”, wiele komitetów obywatelskich, fundacje i stowarzyszenia. Nie rozumie pan tej logiki, że aby być popieranym przez największą partię w polskim parlamencie, to decyzję musiał podjąć prezes tej partii? – stwierdził Karol Nawrocki w debacie „Super Expressu”.
– Jeżeli chodzi o Macierewicza, to wtedy kiedy pan pisał, że WOT to ludzie niezdolni do pracy dla państwa polskiego, minister Macierewicz tworzył WOT, a pan mówił, że to są ludzie niezdolni do służby państwu polskiemu, ani pod względem zdrowotnym ani umięjętności. To człowiek, który był działaczem opozycji komunistycznej w czasach PRL-u. To człowiek z wielkimi zasługami w walce z komuną. Chyba nie chce pan powiedzieć, że komuna jest panu bliższa niż opozycja antykomunistyczna, choć zostawiam to panu osobistemu osądowi. W tych kwestiach cenię dorobek pana ministra Macierewicza, a nikt mi nie będzie kazał przyjmować ludzi do mojej kancelarii, bo jestem człowiekiem niezależnym – mówił dalej.
Więcej z: Live

„Dostrzegłem wiele nieszczęścia”. Kaczyński ocenia debatę i pisze o „bezapelacyjnym zwycięzcy”

Nawrocki: Polską flagę zatyka się w miejscach, które się zdobyło. Ja zdobyłem Końskie i dlatego ją tam zostawiłem
