Live

„Cieszę się, że mówi dużo o uzależnieniu od smartfonów, może zacznie od siebie”. Nowacka o Hołowni i zdjęciach z pogrzebu papieża

– Obiecałam sobie nie wyzłośliwiać się nad marszałkiem Hołownią, ponieważ wtedy spędza zbyt dużo czasu w social mediach, sprawdzając, co się o nim mówi – powiedziała Barbara Nowacka w programie „Bez uników” w Trójce, pytana przez Renatę Grochal o to, że Szymon Hołownia mówi, iż Trzaskowski będzie prezydentem Tuska, mając nad sobą szefa, a on będzie niezależny, bo nie ma nad sobą szefa.

– Cieszę się, że zaczął mówić dużo o uzależnieniu od smartfonów i mediów społecznościowych, może zacznie od siebie – kontynuowała, pytana, czy widziała zdjęcie Hołowni z pogrzebu papieża.

– W życiu [nie zrobiłabym sobie selfie na pogrzebie papieża i nie wrzuciła do sieci], szczególnie że takie osoby, jak marszałkowie, politycy, szczególnie z tych pierwszych szeregów mają obsługę medialną – mówiła dalej.

– Zostawmy Szymona Hołownię, ja trzymam kciuki za każdego kandydata demokratycznego. Nie zamierzam komentować go zbyt wiele, ponieważ potem za długo tym żyje, a ja bym chciała, żeby zajął się mobilizowaniem, tak jak obiecał, wyborców Mentzena, żeby głosowali na niego – dodała.

Tusk: Współpraca amerykańsko-polska w zakresie energetyki jądrowej ma się dobrze, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej

Polsce bardzo zależało na tym, aby ta inwestycja była opłacalna dla obu stron w równym stopniu i żeby obie strony czuły się w pełni usatysfakcjonowane zapisami i nie tylko tej umowy, ale też całą tą przyszłą robotą, jaka nas czeka – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie spotkania z sekretarzem ds. energii USA.

Dzięki wysiłkowi obu stron, można dzisiaj z pełnym przekonaniem ogłosić, że współpraca amerykańsko-polska w zakresie energetyki jądrowej ma się dobrze, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej i na pewno nie poprzestaniemy tylko jeżeli chodzi o energetykę w ogóle na tej inwestycji w moim ukochanym regionie – mówił dalej.

„Nasza współpraca nabrała nowego impetu”. Tusk z sekretarzem ds. energii USA

Rozmawialiśmy o naszej współpracy, aktualnej i przyszłej współpracy jeśli chodzi o energetykę jądrową. Z wielką satysfakcją mogę poinformować państwa, że nasza współpraca nabrała nowego impetu, także dzięki zaangażowaniu osobistemu pana sekretarza, moich ministrów. Ta pierwsza inwestycja została dzisiaj opatrzona nową lepszą umową – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie spotkania z sekretarzem ds. energii USA.

Nie ukrywam, że polska strona starała się, aby ta umowa była lepsza z punktu widzenia i naszych interesów, ale też naszych partnerów, bo dzięki tej umowie, gdzie zmieniliśmy w 16 obszarach wiele kluczowych kwestii, dzięki temu ta inwestycja staje się pewniejsza, gwarancje dają nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa tej inwestycji – mówił dalej.

„Powinien zajmować się ekshumacjami, a nie tylko swoją kampanią”. Sikorski o Nawrockim

– Pytanie od słuchacza: czy to prawda, że strona ukraińska postawiła warunek, żeby identyfikacja ekshumowanych ofiar rzezi wołyńskiej nie obejmowała dzieci i niemowląt? I czy Polska się na to zgodzi? – spytała Beata Lubecka w „Gościu Radia ZET”.

– To już zostawmy specjalistom. Przypominam, że Karol Nawrocki jest szefem IPN, powinien się tym zajmować, a nie tylko swoją kampanią. […] Wziął urlop, a tu ważne rzeczy się dzieją. Po latach zaniechań – także IPN-u – wreszcie to rząd załatwił to, że są ekshumacje, ale te szczegóły muszą dograć IPN-y obu stron – odpowiedział Radosław Sikorski.

Sikorski: Liczyłem, że Duda wykorzysta swoją przyjaźń z Trumpem. To jest to, co powinien robić, a niekoniecznie występować na konwencjach partyjnych

– Liczyłem na to, że prezydent Duda wykorzysta swoją przyjaźń z prezydentem Trumpem i że skłoni go do wywierania nacisku na Rosję. Ale zdaje się, że do takiej rozmowy niestety nie doszło. Przekazywałem takie sugestie zarówno prywatnie, jak i publicznie – powiedział Radosław Sikorski w „Gościu Radia ZET”.

– To jest ten moment „sprawdzam”. Prezydent zainwestował dużo w te relacje. […] Teraz jest prawie ostatni moment, żeby rzucić na szalę tę przyjaźń na rzecz pokoju, na rzecz Ukrainy, na rzecz odstraszania Putina. To jest to, co powinien prezydent robić, a niekoniecznie występować na konwencjach partyjnych – stwierdził.

Sikorski: Jak przychodzi co do czego, to niestety nie widzimy wpływu prezydenta Dudy na prezydenta Trumpa

– Opozycja dzisiaj przywołuje jakieś tweety sprzed wielu lat i buduje taki obraz, że rząd – mimo moich przecież intensywnych kontaktów ze stroną amerykańską – rzekomo ma złe relacje ze Stanami Zjednoczonymi, a prezydent ma dobre. No to chcemy, żeby z tych dobrych relacji wynikła jakaś korzyść dla pozycji geopolitycznej Polski, dla polskich interesów. A jak przychodzi co do czego, to niestety tego wpływu prezydenta Dudy na prezydenta Trumpa nie widzimy – powiedział Radosław Sikorski w „Gościu Radia ZET”.

Sikorski: Na miejscu Putina bym uważał, bo prezydent Trump jest zdolny do przełożenia wajchy

– Są [sankcje ze strony USA]. Pytanie, czy zostaną utrzymane. Ja na miejscu Putina bym uważał, bo prezydent Trump jest zdolny do przełożenia wajchy. To znaczy do powiedzenia: „nie? No to zwiększamy sankcje, uchwalamy nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, dociskamy jeszcze egzekwowanie obecnych sankcji”. I wtedy Rosja miałaby naprawdę duży problem w perspektywie paru miesięcy – powiedział Radosław Sikorski w „Gościu Radia ZET”.

Sikorski: Oby Watykan natchnął prezydenta USA, który deklaruje swoją pobożność. Potrzeba cudu, żeby zacząć wywierać nacisk na Putina

– Nadal [Ukraina] otrzymuje wsparcie [od USA]. Broń nadal przepływa przez nasze centrum w Jasionce, nadal Stany Zjednoczone dzielą się danymi wywiadowczymi. Oczywiście Europa w tej chwili robi więcej, i finansowo, i wojskowo – powiedział Radosław Sikorski w „Gościu Radia ZET”.

– To są ważne rozmowy, amerykańsko-ukraińskie. I oby Watykan – dzień śmierci papieża – natchnął obu panów, ale w szczególności prezydenta Stanów Zjednoczonych, który deklaruje swoją pobożność. Tutaj cudu potrzeba, żeby zacząć wywierać nacisk na agresora tej wojny, czyli Putina – stwierdził.

Senyszyn: Lewica to ja

Lewica to ja. Akurat Magda związała się z ugrupowaniem, które nie realizuje obietnic swoich, a wręcz, kiedy były pewne konflikty, kiedy wystąpił Czarzasty przeciwko senator Gabrieli Morawskiej Staneckiej i mówił, że ją odstrzeli, jeżeli będzie chodziła po mediach, to jakoś Magda nie stanęła w jej obronie, chociaż mówi, że tak broni praw kobiet – stwierdziła Joanna Senyszyn w Polsat News.

„Nigdy nie był prezydentem wszystkich Polaków”. Senyszyn o wystąpieniu Dudy na konwencji Nawrockiego

Tamta strona też rzeczywiście wpadła w panikę. To, że prezydent Duda popiera w tej chwili Nawrockiego, to po pierwsze pokazuje, że nigdy nie był prezydentem wszystkich Polaków, popiera swoją opcję, wbrew temu, co obiecywał, ale do tego się przyzwyczailiśmy – powiedziała Joanna Senyszyn w Polsat News.

„Nie mogą dojść do porozumienia, to mętne tłumaczenie, że Duda nie podpisuje ustaw”. Senyszyn uderza w koalicję rządzącą

To jest zła taktyka [atakowanie Trzaskowskiego przez Hołownię i Biejat] pokazująca rozbicie tej koalicji i to jest powód, dla którego oni nie rządzą tak, jak Polacy i Polki oczekiwali. Są skłóceni, nie mogą dojść do porozumienia, to, że na biurku prezydenta Dudy nie leży 300 uchwalonych ustaw, a tłumaczenie, że on by nie podpisał, na razie 90% podpisał, w związku z tym to jest mętne tłumaczenie – stwierdziła Joanna Senyszyn w Polsat News.

„Koalicjanci traktują Trzaskowskiego jak chłopca do bicia”. Senyszyn o Biejat i Hołowni

Bardzo, uważam, Rafałowi szkodzi to, że w tej chwili koalicjanci, czyli zarówno Szymon Hołownia, jak i Magda Biejat, którzy wystawiają swoich kandydatów na prezydenta, właściwie Trzaskowskiego traktują jako chłopca do bicia. Zupełnie zatracili to poczucie, że oni są w gruncie rzeczy po tej samej stronie bariery, a prawdziwy przeciwnik to jest PiS i Konfederacja – powiedziała Joanna Senyszyn w Polsat News.