– Jaki byłby scenariusz najgorszy dla Polski? To, że Ukraina oddala się od Europy, kieruje się w stronę wschodu, ja nie chciałbym, żeby ani w najbliższych wyborach, ani następnych na Ukrainie wygrał jakikolwiek prorosyjski polityk, bo co to oznacza, że mamy najsilniejszą armię w Europie, która jest pod dowództwem tych, którzy patrzą nie w stronę Europy, ale w stronę Moskwy – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24.

– To jest najgorszy scenariusz i do niego nie wolno dopuścić. […] Uważam, że wszystkie działania, które podejmujemy, powinny być przeciwko takiemu scenariuszowi, bo on jest śmiertelnym zagrożeniem – kontynuował.