– To jest projekt poselski [ustawa o jawności cen mieszkań], czyli nie jest to ustawa koalicyjna, która została zapisana w umowie. Będzie pretensja [jak ktoś jej nie poprze], ale zupełnie z innego powodu. Dlatego że jest naprawdę bardzo szerokie oczekiwanie ludzi, wyrażone w konsultacjach sejmowych online, w których wzięło udział ponad 6 tysięcy obywateli […]. Ponad 90% spośród tych którzy wzięli udział w tych konsultacjach, zdecydowanie opowiedziało się za tą ustawą – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Popołudniowej rozmowie” RMF FM.

– Nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego ktoś miałby głosować przeciw. […] Chodzi o to, żeby ludzie mogli się zorientować prosto, jasno, transparentnie, szybko i dla siebie wygodnie, jakie są ceny ofertowe, jeśli chodzi o mieszkania deweloperskie i podjąć najlepszą dla siebie decyzję w komforcie i godności. […] Nie mogę absolutnie zrozumieć, kto by miał głosować przeciwko temu. Chyba, że jakiś lobby oddycha mu za plecami – stwierdziła.