Gdyby nie Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, Sejm w ogóle nie zająłby się uchwałą upamiętniającą Ojca Świętego Franciszka. Prezydium, w którym koalicja 13 grudnia pozbawiła miejsca przedstawiciela największego klubu, było zaskoczone inicjatywą, nie sądzili, że w katolickim kraju można wspomnieć zmarłego Papieża – napisał Mariusz Błaszczak w social media.