– Dalej jesteśmy za tym, żeby obniżyć składkę zdrowotną dla pani fryzjerki, pana zegarmistrza, którzy zarabiają po kilka tysięcy złotych miesięcznie. Natomiast nie jesteśmy za tym, jak robi ta ustawa [przyjęta przez Sejm], żeby pan mecenas czy pan doktor prowadzący prywatny gabinet, zarabiający po kilkadziesiąt albo nawet kilkaset tysięcy złotych miesięcznie, mieli składkę zdrowotną o 2 tysiące mniejszą, bo to jest głupota – powiedział Przemysław Czarnek w „Graffiti” Polsat News.