– Polska nie powinna łudzić się, że skorzysta na świecie, w którym ponownie zapanuje prawo pięści. Albo, że Polska będzie lepsza, gdy reszta Europy będzie gorsza. Odwrotnie, powinna rzucić swe zasoby na rzecz obrony demokracji, poszanowania prawa, ładu międzynarodowego oraz sprawiedliwej i sprawczej Unii Europejskiej – powiedział Radosław Sikorski na zakończenie exposé w Sejmie.

– Stawką jest to, czy Europa, nasz dom, pozostanie jednym z centrów świata, czy zostanie rozdrapana na kilkadziesiąt zbiedniałych rynków zbytu. Czy będzie potęgą, czy popychadłem. Czy będzie współrządzić światem, czy zostanie skansenem. Od tego zależy bezpieczeństwo, dobrobyt i siła Polski. Cała Polska naprzód! – kontynuował.