– Zdecydujcie, jakiego dzisiaj potrzebujecie prezydenta. Czy potrzebujecie zastępcy Tuska, czy potrzebujecie zastępcę Kaczyńskiego, czy potrzebujecie kandydata chaosu, który przyjdzie i powie, że wszystko będzie inaczej, on wszystko zmieni, wszystko zniszczy, będzie pchał kij w szprychy i zobaczycie, jak będzie fajnie? – powiedział Szymon Hołownia w Mielcu.

– Nie, nie będzie fajnie. Bo dzisiaj nie potrzebujemy kogoś, kto będzie stoliki wywracał, jak nam wszystkie meble w domu jeżdżą od tych wydarzeń, co się na świecie dzieją – kontynuował.