– Na mocy postanowień szczytu NATO Jasionka została podniesiona do jeszcze wyższego poziomu. Nie tylko jedno państwo Sojuszu – bardzo ważne, jakim są Stany Zjednoczone – czy dwa państwa – Polska i Stany Zjednoczone, i ci, którzy deklarowali gotowość na jakiś czas – tylko całe NATO bierze odpowiedzialność za Jasionkę – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– To jest postanowienie szczytu NATO z lipca 2024 roku. Sukcesywnie to zostało wdrożone. Powołano nowe dowództwo, na którego czele stoi kto? Generał amerykański. Zastępcą jest generał polski, brytyjski i rumuński – wskazał.

– Tak naprawdę my dzisiaj mamy tam więcej sojuszniczych wojsk, niż przed tą decyzją. Dojechali żołnierze niemieccy z Patriotrami, żołnierze norwescy. Są deklaracje innych narodowości. Ja chcę, żeby byli w Polsce [żołnierze amerykańscy]. Ale to, że NATO bierze odpowiedzialność za Jasionkę, to jest lepiej dla Polski, a nie, że tylko Polska i USA. W NATO jest Polska, USA plus inne państwa – zaznaczył.