– Karol Nawrocki nie chce w jakikolwiek sposób segregować kogokolwiek i dyskryminować kogokolwiek. Natomiast nie chce dopuścić do sytuacji, w której z takich czy innych powodów nastąpiłyby bardzo duże animozje, a wręcz konflikty pomiędzy Polakami a Ukraińcami, podsycane przez niektóre strony – powiedział Przemysław Czarnek w „Gościu Radia ZET”.

– Jak jestem na wielu spotkaniach, […] to praktycznie nie ma spotkania, na którym nie podnosiłyby się głosy w pytaniach […] dotyczące tego, dlaczego Ukraińcy są uprzywilejowani w Polsce. To jest nieprawda, że są uprzywilejowani w Polsce, ale są mity wśród Polaków, które rzeczywiście są gdzieś przez kogoś podsycane, że Ukraińcy mają większe prawa i przywileje niż Polacy – mówił dalej.

Jak wskazał: – Ustawa Karola Nawrockiego idzie w tym kierunku – przede wszystkim, żeby wykazać i przeciąć wszelkie spekulacje. Nie ma takiej możliwości, żeby ktokolwiek miał jakiekolwiek przywileje przed Polakami w Polsce.

– Dlatego ta ustawa, przede wszystkim w trosce o relacje polsko-ukraińskie, a nie po to, żeby dyskryminować kogokolwiek – dodał.