– Mój drugi konkurent w ogóle pojęcia nie ma o polityce zagranicznej. On sobie jakiś wykreował świat idealny, ciągle mówi o tym świecie idealnym. W świecie idealnym to on by był poza Unią Europejską, to ciekawe, gdzie by był, ja się pytam – powiedział Rafał Trzaskowski w Wieluniu.

– Jeśli ktoś mówi, że w świecie idealnym on by był poza Unią Europejską, to gdzie by był? W szarej strefie. W szarej strefie pomiędzy Europą a Rosją. To jest coś niesamowitego. Żyje jakimiś dziwnymi bajaniami, a tu trzeba zejść na ziemię, żeby podejmować decyzje i takiego prezydenta potrzebujemy, który będzie to wszystko umiał zrobić, tu nie wystarczy się okręcić biało-czerwoną flagą – kontynuował.