Telewizja Republika, której osobiście nie szanuję i uważam, że jest bardzo manipulatywna, niemniej oferuje debatę na zasadach fair, w której wszyscy mogą wziąć udział. Rafał Trzaskowski nie chce wziąć w niej udziału, natomiast ogłasza swoją własną debatę z jednym tylko kandydatem, przy użyciu telewizji publicznej, łamiąc w ten sposób zasadę, że przed pierwszą turą wyborów wszyscy kandydaci mają równe szanse – stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w programie „Onet na wybory”.

Jej zdaniem to jest „absolutna zasada i konstytucyjna równych wyborów i telewizji publicznej”.