– To jest niedobra informacja [relokacja amerykańskich wojsk z Jasionki do innych miejsc w Polsce], przedwczesna. Trzeba było poczekać na rozstrzygnięcie kwestii wojny na Ukrainie, to może być kwestia tygodni bądź miesięcy. A teraz jest osłabienie pozycji Zachodu w tych relacjach z Rosją, moim zdaniem, i to zrobione zostało celowo – powiedział Jacek Czaputowicz w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Trzeba na to bardzo poważnie patrzeć jako na taki głębszy sygnał o zmianie polityki amerykańskiej. […] To jest sygnał dla wszystkich, przede wszystkim dla Europejczyków […], że to rzeczywiście Europejczycy muszą wziąć odpowiedzialność za wsparcie Ukrainy, za bezpieczeństwo, to jest wyraźne – mówił dalej były szef MSZ w rządzie PiS.

– Ale na pewno też Władimir Putin to docenia i widzi, że to jest ważny gest przed rozmowami, że ta współpraca rysująca się między Rosją a USA jest tutaj potwierdzana – ocenił.