– Gdyby był pan dzisiaj szefem polskiej dyplomacji, uznawałby pan i byłby pan orędownikiem tego, żeby UE zareagowała na to tak twardo, jak twarde są warunki współpracy dawane przez Stany Zjednoczone Europie, czyli obłożyła amerykańskie towary takimi samymi cłami, czy raczej preferowałby pan linię miękką i taką ugodową? – spytał Konrad Piasecki w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Miękką. Polska nie jest tutaj głównym eksporterem, jeśli chodzi o UE. Raczej nie należałoby przeszkadzać w podjęciu właściwej decyzji instytucjom unijnym i takim państwom jak Niemcy, które eksportują dużo do Stanów Zjednoczonych. Ale ta sytuacja dla UE jest zła – odparł Jacek Czaputowicz.