„Gość, który sika na odległość, je bigos na czas, to są tego typu fenomeny”. Hołownia porównuje Mentzena do uczestników „Mam talent!”
– Dlatego się trzeba dobrze zastanowić, czy naprawdę chcesz wybrać gościa, który chce płatnych studiów, który chce likwidować zasiłki pogrzebowe […] 800+ i doprowadzić Polskę tak naprawdę do skraju rozpaczy i zapaści – powiedział Szymon Hołownia w Andrychowie.
– Ja wiem, że to fajne, że inaczej, „ale mu dowalił”, „ale mu powiedział”, tylko słuchajcie, ja 12 lat robiłem w „Mam talent!”. Ja widziałem gości, którzy przychodzili w tym kluczu, gwoździe w nos sobie wbijali. I „ale było mocne”, „ale fajne”, „dajmy”. Kosmita nazywaliśmy takich gości, tak. Zawsze w jednym odcinku musiał być jakiś kosmita – kontynuował.
– Pan, który wiąże żonę sznurkiem i ją podwiesza w garażu i to jest ich taka zabawa i przyszedł to pokazać, gość, który sika na odległość, gość, który je bigos na czas, to są wszystko tego typu fenomeny. I myśmy ich pytali: ale dlaczego ty to w ogóle robisz, po co tu przyszedłeś, przecież i tak nie wygrasz? A on mówi: a co mnie to, będę gwiazdą na YouTube – mówił dalej.
– Chcecie cyrkowca, to wybierzcie go do cyrku. Chcecie showmana, to go wybierzcie, jak będą wybierali jury do „Mam talent!”, ale teraz wybieramy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej– dodał.
Więcej z: Live
Jest akt oskarżenia przeciwko Mejzie. „Sprawa weszła w kolejny etap”

„Z liczeniem też kiepsko”. Morawiecki publikuje spot o Trzaskowskim
Sawicki: PO i PiS nie zauważają, że mamy do czynienia z przebudową polskiej sceny politycznej
