– Dzisiaj potrzebujemy prezydenta, który Polskę kocha, jest gotowy służyć Polakom, jest gotowy do podejmowania twardych i konsekwentnych decyzji właśnie w obliczu tego chaosu, który dzieje się dookoła, ale też prezydenta, który zatrzyma jednowładztwo Donalda Tuska. Mój główny kontrkandydat Rafał Trzaskowski jest przecież partyjnym zastępcą Donalda Tuska, więc wygrana Rafała Trzaskowskiego w wyborach 18 maja będzie oznaczała tyle, że Donald Tusk będzie rządził właściwie całą Polską, a jak rządzi, wszyscy widzimy – stwierdził Karol Nawrocki w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.