Warto aby poświęcić sporo czasu i energii, aby prześledzić różne mechanizmy i sposoby, za pomocą których organizacje społeczeństwa obywatelskiego, działacze, aktywiści byli poddani różnego rodzaju presji w latach 2015-2023 – stwierdził Adam Bodnar na konferencji prasowej.

Wyobrażamy sobie, że ta komisja będzie zajmowała się tematami związanymi z wolnością zrzeszenia, organizowania zgromadzeń, wolnością słowa, to główne cele, i w związku z tym będzie się zajmowała i działalnością mediów publicznych i różnymi ograniczeniami w kontekście organizowania i przeprowadzania legalnych zgromadzeń. Będize także brała pod uwagę różne mechanizmy inwigilacyjne, które były stosowane w stosunku do społeczeństwa obywatelskiego – mówił dalej.

Także szczególnym aspektem analizy ze strony komisji będzie kwestia stosowania różnych działań prawnych, zwłaszcza powództw cywilnych czy także różnych postępowań dyscyplinarnych czy karnych, które się toczyły w stosunku do społeczeństwa obywatelskiego – zaznaczył minister sprawiedliwości.

Mamy nadzieję, że członkowie komisji doprowadzą do przygotowania kompleksowej dokumentacji, przede wszystkim rekomendacji pod adresem działania polskich władz, tak aby takie przypadki nie miały miejsca w przyszłości. Uważamy że przeprowadzenie tego typu działań jest bardzo ważne dla polskiego społeczeństwa obywatelskiego – zaznaczył Bodnar.

Premier w tym tygodniu ma podpisać stosowne rozporządzenie. W skład komisji będzie wchodziło 11 osób, na jej czele stanie Sylwia Gregorczyk-Abram.