Stanowisko Konfederacji w sprawie życia nienarodzonego zawsze było jasne, to znaczy, że staliśmy po stronie życia, jesteśmy pro-life, tutaj nic się nie zmieniło – powiedziała Anna Bryłka w PR1.

To, co zostało z tej wypowiedzi zmanipulowane i wprowadzone do debaty publicznej, to jest to słowo nieprzyjemność, gdzie zupełnie pominięto ten cały wcześniejszy wątek, gdzie Sławomir Mentzen, naprawdę bardzo jasno tłumaczy, że to wszystko, co się dzieje, to jest straszną tragedią dla kobiety, że tutaj trzeba walczyć z gwałcicielami, nie z ofiarami. Nie z dziećmi nienarodzonymi, że sprawa jest bardzo trudna, że sprawa jest bardzo emocjonalna, że wymaga bardzo dużej dozy empatii – kontynuowała.