– Na pewno musimy poprawić, jako ministerstwo, komunikację i wsparcie dla nauczycieli, żeby wiedzieli, że prace domowe nie są zabronione, tylko są nieobowiązkowe. […] Jeżeli będziemy traktować szkołę dokładnie w systemie wyłącznie przymusu i wymuszania ocen – dokładnie temu bardzo często służyły prace domowe… […] Wszyscy mówimy, i to wychodzi też z licznych badań, że szkoła musi być miejscem przyjaznym, takim też, w którym nauczyciel ma tę wiodącą rolę – powiedziała Barbara Nowacka w „Porannej rozmowie” RMF FM.

– W momencie, kiedy nauczyciel ma wiodącą rolę, to dla niego ocena z pracy domowej, wykonanej przez ChatGPT lub rodziców, niekonieczne jest realnym narzędziem do oceniania efektów pracy – mówiła dalej.