– Sprawa druga to jest mnóstwo takich już konkretnych zastrzeżeń odnoszących się […] po pierwsze do odmowy udziału pełnomocnika, to jest ogromnie ważne także w tym wymiarze odnoszącym się do śmierci [Barbary Skrzypek], bo być może napięcia związane z tym przesłuchaniem byłyby dużo mniejsze, gdyby ten pełnomocnik tam był – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

– Po drugie chodzi także o to, jak jest skonstruowany protokół, jaka jest jego wiarygodność, jakie są sprzeczności i także, jaki jest status tej odmowy, otóż ta odmowa to musi być właśnie odmowa, to nie jest tak, że prokurator dopuszcza. Zgodnie z prawem prokurator może odmówić, ale jeżeli odmawia, to musi to zrobić na piśmie, niczego takiego nie było, musi poinformować o możliwości odwołania się od tej decyzji, niczego takiego nie było – kontynuował.

– Z punktu widzenia prawa to wszystko, co się działo w trakcie tego przesłuchania, było nielegalne. Nawet gdyby przyjąć, że prokuratura jest legalna, czego oczywiście nie można przyjąć – mówił dalej.