– Dobrze, że opozycja, dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość próbuje się mobilizować i robić marsze. Gdybym miał im podpowiadać, to podpowiedziałbym, żeby jednak marsze łączyli z realnymi problemami i aktualnymi sprawami, bo wówczas łatwiej jest mobilizować ludzi – powiedział Marcin Mastalerek w RMF FM.

– Myślę, że 1000-lecie Królestwa Polskiego i 500-lecie hołdu pruskiego jest to zbyt odległą dla Polaków sprawą, żeby można było zmobilizować, przypomnijmy sobie, jak skutecznie mobilizował Donald Tusk ludzi tu w Warszawie w kampanii i zawsze wykorzystywał cynicznie, brutalnie po prostu, takie sprawy, jak sprawa tej pani, która później nie była w ogóle zaproszona na ten marsz – kontynuował.

– Jeżeli ten obóz opozycyjny dzisiaj chce po prostu wrócić kiedyś do władzy, to musi znajdować takie tematy i wokół tego mobilizować – mówił dalej.