– Jeżeli ktoś nie lubi Europy nawet, ma takie poczucie imperialnej polskiej dumy, to wyciągnęliśmy Europejczykom grubą kasę z kieszeni na nasze zbrojenia. I to jest źle? To ja już naprawdę nic nie rozumiem – powiedział Rafał Trzaskowski w Radomiu.

– Nawet jeżeli ktoś nie rozumie Europy […] nawet jak ktoś Europy nie lubi, to wyciągnęliśmy miliardy na nasz przemysł obronny i na inwestycje w obronność w Polsce. Wyciągnęliśmy miliardy, żeby również dorzucić je do Tarczy Wschód, którą i tak my zarządzamy. To jest najlepszy interes, o jakim słyszałem. Też źle – kontynuował.

– To jest problem, dlatego, że to oznacza, że albo ktoś jest krańcowo głupi, a tego nie zakładam, albo ktoś po prostu musi zawsze być na nie – mówił dalej.

– Nawet moglibyśmy Niemcom powiedzieć, że to jest część tych reparacji. Dawać te pieniądze, dawać te pieniądze na nasz przemysł obronny. Może tak im to trzeba tłumaczyć. […] Malutka część reparacji, żeby nikt nie próbował przekręcać moich słów – dodał.