– Wszystkie przygotowania, jakie czynimy na rzecz zwiększonych zdolności obronnych Polski i także Europy – a do tego także należą szkolenia, obrona cywilna – one mają za zadanie, i my te zadanie wypełnimy, odstraszenie ewentualnych agresorów, a więc zapobieżenie wojnie – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie posiedzenia rządu.

– My się tak naprawdę w ten sposób nie przygotowujemy do wojny. My w ten sposób zapobiegamy wojnie. I dlatego im lepiej będziemy przygotowani, czy to są szkolenia, czy to są inwestycje np. w Tarczę Wschód, […] potężne inwestycje w unowocześnianie polskiej armii – przecież to wszystko służy jednemu celowi: żeby wojna do naszych granic nie zawitała – wskazał.