Jest rzeczywiście różnica filozoficzna między naszymi nacjonalistami a rządem. Koledzy z PiS-u uważają, że trzeba zawierzyć polskie bezpieczeństwo łasce prezydenta Trumpa. Oni mają rację, że Europa nie jest jeszcze gotowa do samodzielnego odstraszania Putina, ale sprzeciwiają się nawet próbie budowania tej europejskiej kolumny NATO. Mimo że Amerykanie sami nas ostrzegają: słuchajcie, my mamy naszą rywalizację z Chinami i nie w każdych okolicznościach będziemy w stanie przyjść wam z pomocą – powiedział Radosław Sikorski w TOK FM.

Koledzy z PiS-u uważają, że każda próba wzmocnienia się Europy jako Europy jest antyamerykańska, a ja się z tym nie zgadzam i Amerykanie nas zachęcają do tego, żebyśmy wzięli większą odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo, zarówno narodowo jak i jako Europa — mówił dalej.