– W sprawie śledztwa [na temat] „dwóch wież” wydaje się, że jest popełniony błąd co do samej prokurator prowadzącej, prokurator Ewy Wrzosek, bo ona osobiście, mimo wszystko, ma cechy politycznego zaangażowania. To jest także kwestia udziału dwóch pełnomocników Geralda Birgfellnera – powiedział Marek Sawicki w rozmowie z Karolem Surówką w „Sygnałach dnia” PR1.

– Prawo dopuszcza taką możliwość, zresztą szef rady adwokackiej mówił o tym wielokrotnie, że podczas przesłuchania świadek ma prawo korzystania z pomocy prawnej, a więc z adwokata. Ma prawo odmówić [prokurator], ale nie musi – dodał.