– Wierzę w dobry wynik Szymona Hołowni […] wchodzi do prawdziwej kampanii spóźniony, ta kampania powinna ruszyć wcześniej, to jest fakt, natomiast jak znam tempo pracy Szymona Hołowni, to będzie nadrabiał – powiedziała Paulina Hennig-Kloska w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Wyborcy takiego kupczenia nie lubią i wyborcy Polski 2050 oczekują startu naszego lidera w wyborach prezydenckich. […] Deal mamy jeden, to jest koalicja 15 października […] lider będzie walczył o głosy w kampanii prezydenckiej – kontynuowała, pytana, czy gdyby koalicjanci zaproponowali Szymonowi Hołowni wycofanie się z wyborów prezydenckich w zamian za pozostanie marszałkiem Sejmu do końca kadencji, to „byłoby o czym rozmawiać”.