– To nie będą wybory na temat tego, czy nam się podoba rząd Tuska, czy się nie podoba rząd Tuska. Proszę mi wierzyć, bo w tej sprawie będziemy mogli się wypowiedzieć w wyborach parlamentarnych i tam rząd Tuska pogonić – powiedział Michał Kamiński w TVP Info.

– To są wybory prezydenckie, a zasadniczą sprawą w tych wyborach prezydenckich będzie to, czy człowiek, któremu Konstytucja daje tę ogromną prerogatywę, jaką jest ułaskawienie, będzie z niej korzystał tak jak Andrzej Duda, by uchronić kumpli przed odpowiedzialnością za korupcję – kontynuował.