Ukraina uzgodniła wspólne stanowisko z USA i zgodziła się na 30-dniowy rozejm celem negocjacji trwałego porozumienia pokojowego. To test zadany Federacji Rosyjskiej tego, kto chce pokoju, a kto nie chce. No i Ukraina się na zawieszenie broni zgadza, a Federacja Rosyjska na razie stawia warunki, czyli się nie zgadza – stwierdził Radosław Sikorski na briefingu prasowym w Brukseli.

Dyskutowaliśmy o tym, jak wzmocnić pozycję negocjacyjną Ukrainy. W tym roku Ukraina ma dość środków na funkcjonowanie swojego państwa, swojej armii, ale potrzebne są środki dodatkowe, generalne poparcie było na rzecz zwiększenia funduszy na obronność Europy i także dla Ukrainy – mówił dalej.

Chcielibyśmy otworzyć na pewno jeden, może i drugi klaster negocjacyjny [w sprawie wejścia Ukrainy do UE], ale z przykrością muszę stwierdzić, że jest to kolejna sprawa, w której blokuje podjęcie decyzji nasz stary przyjaciel i kiedyś sojusznik, Węgry – dodał szef MSZ.