Cała rezolucja jest szkodliwa, bardzo niedobra. Godzi w nasze bezpieczeństwo i w naszą suwerenność. Po pierwsze dlatego, że oddaje sprawy obronności w ręce wspólnej polityki europejskiej i to przyjmowanej, głosowanej większością głosów, czyli de facto jest to pozbawienie Polski możliwości wpływania na swoją politykę obronną. W tym przede wszystkim na zakupy uzbrojenia, to one mają być realizowane centralnie, zgodnie z decyzjami podejmowanymi poza Polską, to nam się nie podoba, chcemy decydować o swojej obronności – stwierdził Jacek Sasin w programie „Bez uników” w PR3.

Nie może być tak, że Polska jako kraj oddaje kompetencje dotyczące własnego bezpieczeństwa i własnej obronności w ręce innych, bo to jest tak, że zawsze możemy zostać przegłosowani – kontynuował.