– Sprawa jest pierwszorzędnej wagi z punktu widzenia też interesów Polski, naszego bezpieczeństwa. Będziemy rozmawiali o roli Polski, Turcji jeśli chodzi o stabilizację w regionie, ocenę pierwszej tury rozmów, która się zakończyła, w Arabii Saudyjskiej, między Ukrainą a USA, o możliwym zaangażowaniu i Turcji i Polski jeśli chodzi o zapewnienie trwałego spokoju i pokoju w regionie, w tym na granicy rosyjsko-ukraińskiej – stwierdził premier Donald Tusk przed wylotem do Turcji.

– Dla Polski jest bardzo ważne, że skoro tak ustaliliśmy i mam nadzieję, że nikt tego już w Polsce nie będzie kwestionował, że polscy żołnierze będą koncentrować się na obronie polskich granic, szczególnie z Rosją i Białorusią i z naszego punktu widzenia jest bardzo ważne, żeby państwa NATO-owskie, europejskie równocześnie skutecznie gwarantowały stabilność po osiągnięciu rozejmu i pokoju na granicy rosyjsko-ukraińskiej i rola Turcji może być tutaj kluczowa – mówił dalej.